Medycyna informacyjna

Medycyna informacyjna

Diana Wojtkowiak

28 października 2022

 Medycyna informacyjna (doc)

Medycyna informacyjna (pdf)

 

Pole torsyjne w organizmach żywych

Należy zacząć od zdefiniowania czym jest medycyna informacyjna, a czym nie jest. No to skoczmy na głeboką wodę… Dobrze jest zacząć od bardzo dobrze sprawdzającego się modelu działania medycyny informacyjnej opartego na polu torsyjnym i cząstkach pola torsyjnego, przenoszących to pole. W skrócie, pole torsyjne to oddziaływanie subtelne albo też piąta siła nieuwzględniona w tzw. modelu standardowym, w którym w latach 50-tych XXw umieszczono: grawitację, pola elektromagnetyczne, oddziaływanie silne i oddziaływanie słabe. Ze względów politycznych oprócz oficjalnej, rozwijana jest też niezależna fizyka dla celów militarnych. Proceder ten rozpoczęto jeszcze przed II Wojną Światową w Niemczech, a od ok 1940r w USA. Nie tylko rozwijano w tajemnicy przez najlepszych naukowców i wielkimi nakładami finansowymi obiecując dziedziny fizyki, ale też zaczęto hamować rozwój fizyki oficjalnej, przez utrudnianie publikowania ważnych odkryć. Wprowadzono paradygmaty, na których muszą się opierać wszelkie nowe teorie fizyczne. Przykładowo, nie mogą istnieć (po prostu nie wolno im istnieć) inne oddziaływania, czy cząstk, niż uwzględnione w modelu standardowym, nic nie może przekroczyć szybkości światła, a w najmniejszej atomowej skali poniżej zasady oznaczoności Heisenberga nie istnieją zmienne ukryte, nie istnieje nic, tylko matematyka. Oprócz tego wiele innych bzdur, z których niektóre pokutują w podręcznikach szkolnych, a co inteligentniejsi uczniowie zauważają że coś jest nie tak. Jeżeli w swym myśleniu nie zostaną zdeptani przez nauczycieli, to kiedyś wyjdą poza tą ograniczoną sztucznie przestrzeń. Już w latach 20-tych dwudziestego wieku Luis the Broglie i Erwin Schroedinger w swoich teoriach uwzględniali pole nieelektromagnetyczne niezbędne dla opisu oddziaływań kwantowych, nie mające też nic wspólnego z pozostałymi trzema oddziaływaniami. W podręcznikach akademickich fizyki kwantowej, znajdziemy te pola określane jako fale materii albo potencjał kwantowy. Studentom nie wypada pytać o ich naturę. Na przełomie XX i XXI wieku Genadij Shipow wykazał 1, że jest to pole torsyjne wprowadzone wcześniej przez Elli Cartana w ulepszonej przez niego teorii względności Einsteina. A więc na poziomie kwantowym mamy obecność pól torsyjnych. W pracy 2 pokazałam, że oddziaływanie van der Waalsa odpowiedzialne w biologii za oddziaływanie białek między sobą i białek z DNA to pole torsyjne, a nie żadne teoretyczne wirtualne dipole. Wykazałam również, że w optyce za wiele zjawisk odpowiada pole torsyjne, a nie podobne wirtualne dipole. 3 Przechodząc do podstawowego sterowania na poziomie żywej komórki mamy receptory białkowe, które są pobudzane przez cząsteczki sygnałowe w postaci cząsteczek chemicznych albo białkowych. Występuje słabe oddziaływanie van der Waalsa pozwalające na chwilowe pobudzenie receptora, a następnie odczepienie cząsteczki sygnałowej. Gdyby wystąpiło tam związanie cząsteczki sygnałowej wiązaniem kowalencyjnym albo jonowym, nie mogła by się ona sama odczepić od receptora, który zostałby w ten sposób trwale zablokowany.

 

Cząstki pola torsyjnego

Teraz przechodzimy do cząstek pola torsyjnego. Jednych z najbardziej zadziwiających obiektów naszego codziennego świata. Taka cząstka jest zbudowana z materii przypominającej glinę pod względem lepienia kształtów, ale mogącej zmieniać wymiar i być raz wielkości atomu 4, innym razem wielkości kilku centymetrów 5. Kiedy cząstka taka zbliży się, a raczej wejdzie do wnętrza jakiejś substancji, np białka, wyjdzie z niego udając przybranym kształtem pola torsyjnego, że jest tym białkiem. Kiedy taka cząstka zamiast takiego białka wejdzie do receptora w komórce ludzkiej, receptor da się oszukać, że to prawdziwe białko, które go stymuluje i zostanie pobudzony. I to jest właśnie medycyna informacyjna. Informacja przestrzennie ukształtowanego pola torsyjnego substancji zastąpiła biologicznie aktywną substancję chemiczną. Z pewnością nie jest to przypadek, że nasze receptory mogą być sterowane przestrzennym polem torsyjnym, a nie tylko substancjami chemicznymi. Pole to odgrywa ogromną rolę w morfogenezie, w naszym rozwoju od embrionu do dorosłego człowieka. Zapisana w cząstce pola torsyjnego informacja nie jest częstotliwością, jakkolwiek cząstka taka może posiadać dużą ilość częstotliwości rezonansowych. Nie jest też komputerowym zapisem cyfrowym, jak niektórym myli się informacja z informatyką. Jest zapisanym analogowo kształtem i to nie kształtem powierzchni, ale również zapisem tego, co znajduje sie we wnętrzu. A wszystko to z ogromną precyzją oprócz ułożenia kilku tysięcy atomów białka zapisane jest to, co znajduje się w jądrach atomowych, na przykład ile jest w każdym neutronów. To są wyniki dwunastu lat moich doświadczeń z cząstkami pola torsyjnego i ciągle się potwierdzają w kolejnych doświadczeniach.

Motyw przybierania dowonych kształtów nie jest nowy, znamy go z wielu bajek i legend. Tutaj jest to coś bardziej namacalnego.

 

Technologie medycyny informacyjnej

Do medycyny informacyjnej zaliczyć możemy przede wszystkim poniższe trzy sposoby przenoszenia informacji o substancjach chemicznych i biologicznych:

– homeopatia klasyczna

– preparaty informacyjne wykonywane z użyciem akceleratora pól torsyjnych

– radionika

Wszystkie te trzy technologie posługują się dużym zestawem substancji wyjściowych w formie informacyjnej o jednoznacznie określonym pochodzeniu i przebadanych pod względem ich działania na organizm ludzki.

 

Homeopatia klasyczna        

W homeopatii klasycznej pochodzącej pierwotnie od Samuela Hahnemanna i mającej już 200 lat, mamy leki homeopatyczne sprzedawane w aptekach homeopatycznych uzyskiwane z użyciem zautomatyzowanych wytrząsarek, realizujących naprzemiennie proces rozcieńczania i potencjonowania według norm opisanych w farmakopejach poszczególnych państw. Surowcami są czyste substancje chemiczne i biologiczne, a także zioła i zabite organizmy zwierzęce. Działanie leków zbadane było przez tysiące homeopatów.

Preparaty wykonywane z użyciem akceleratora pól torsyjnych

Preparaty informacyjne wykonane z użyciem akceleratora pól torsyjnych i urządzenia do potencjonowania wykorzystującego prostopadły ruch wzorca i matrycy względem wiązki cząstek pola torsyjnego jest nową metodą opracowaną przeze mnie w 2011 roku. 6 Posiada lepszy stosunek sygnał/szum w stosunku do leków homeopatycznych uzyskiwanych na wytrząsarkach. Oprócz wszystkich źródeł sygnału wykorzystywanych w homeopatii klasycznej umożliwia pozyskiwanie sygnałów z cząstek elementarnych, zjonizowanych gazów, ciał niebieskich, z organizmów żywych, fantomów pola torsyjnego rejestrowanych na zdjęciach analogowych i cyfrowych, pochodzących ze zdjęć w skali makro, jak też mikroskopowych, w tym z użyciem mikroskopii sił atomowych. Możliwe jest też wyławianie sygnału interesującej nas substancji z mieszaniny wielu substancji za pomocą spektroskopu cząstek pola torsyjnego, którego własnością jest przenoszenie informacji preparatywnej. 7, 2

 

Radionika

Określenie radioniki w sensie ścisłym pochodzi od dawnego określenia urządzeń elektronicznych, kiedy nazywano je jeszcze urządzeniami radiowymi. Pierwsze takie urządzenia konstruowane były przez Alberta Abramsa w USA, jeszcze przed I Wojną Światową. Odkrył, że charakterystyczne subtelne oddziaływania charakterystyczne dla określonych chorób są przewodzone przez przewody elektryczne i mogą być filtrowane za pomocą radiowych obwodów rezonansowych, składających się z cewek i kondensatorów. A następnie mogą być po przefiltrowaniu wprowadzone do ciała tej samej osoby z efektem leczniczym. Jako pierwszy potrafił wyłowić takie sygnały z fantomów obecnych na zdjęciach chorych osób. Po latach okazało się, że takie sygnały można rejestrować na taśmie magnetofonowej i twardych dyskach komputerów. Obecne urządzenia radioniczne oprócz możliwości modyfikacji sygnału z ciała pacjenta, umożliwiają zapamiętywanie w pamięci komputerów tysięcy preparatów informacyjnych uzyskanych z leków homeopatycznych i wysłanie ich do ciała osoby chorej w zależności od postawionej diagnozy. Z diagnozą jest problem. Nie ma efektywnego pzetwornika pole torsyjne/prąd elektryczny, a choroby objawiaja się w polu torsyjnym a nie elektrycznym. Jedyne elektryczne sygnały z ciała to EKG, EEG i EMG. Diagnoza z kilkudziesięciu punktów akupunkturowych w których znajdują sie białka prionowe reagujące na pole torsyjne, na przykład metodą Volla lub Ryodoraku wymaga wprawnego wyszukiwania punktów, a dostarczana informacja, w postaci powolnych zmian potencjału lub rezystancji, skierowuje nas na określone organy, ich niedoczynność lub nadczynność. Część firm bazuje na zdolności jasnowidzenia osoby obsługującej urządzenie radioniczne. Pozostałe, oparte na jednym lub dwu wałkach metalowych trzymanych w jednej lub dwu dłoniach, których programy wyświetlają po badaniu sto lub więcej problemów chorobowych, nie spełniają podstawowego założenia diagnostyki jakim jest ustalenie przyczyny odczuwanych problemów fizycznych lub psychicznych. Takie urządzenia należy zdyskwalifikować jako nieprzydatne i wprowadzające chaos w rozumienie przez osobę chorą jej problemów, a także niepotrzebne obawy, że ma poważne choroby, wyświetlone na długiej liście, których rzeczywiście nie ma. Stosowanie takich urządzeń diagnostycznych przez terapeutów jest nieetyczne.

Mamy też zaliczane przez niektóre firmy, jako urządzenia radioniczne, generatory częstotliwości prądu zmiennego i pasywne filtry częstotliwości oparte na potencjometrach grafitowych. Dostarczają one pewnych częstotliwości wchodzących w rezonans z organizmem, ale zasadnicza informacja jest zawsze taka sama. W przypadku generatorów jest to sygnał miedzi z przewodów lub cewek, sygnał krzemu z mikroprocesora i innych układów scalonych, czy cyny z lutów. W przypadku pasywnych filtrów z wieloma potencjometrami jest to głównie sygnał grafitu. Nie spełniają one warunku, że możemy korzystając z instrukcji obsługi dojść jakimi informacjami odpowiadającymi substancjom chemicznym, podłaczona osoba jest faszerowana. Nie znaczy to, że one nie działają, a jedynie, że ich zakres możliwości w stosunku do prawdziwych urządzeń radionicznych jest bardzo skromny i nie znajdziemy opisu spodziewanych efektów fizjologicznych w homeopatycznej materia medica tak, jak w przypadku wspomnianych wyżej trzech technologii medycyny informacyjnej. Dostępne komercyjnie urządzenia radioniczne mają stosunkowo niski stosunek sygnał/ szum z powodu promieniowania informacją pola torsyjnego przez elementy elektroniczne, wnoszące sygnały miedzi, krzemu, czy cyny. Podobnie jest w przypadku generatorów częstotliwości, Problem ten jest do ominięcia, ale obecnie jedynie niektórzy konstruktorzy rosyjscy zauważają że istnieje obecność tych zakłóceń. Zupełnie nie mają nic wspólnego z radioniką takie akcesoria jak: orgonity, odpromienniki radiestezyjne, czy materiały silnie promieniujące zawsze tą samą informacją homeopatyczną.

 

Właściwości preparatów informacyjnych

Podstawową zaletą preparatów informacyjnych jest ich znacznie mniejsza szkodliwość w porównaniu do leków będących substancjami chemicznymi. Z jednej strony lata doświadczeń homeopatów doprowadziły do wyeliminowania preparatów wpływających szkodliwie, z drugiej strony preparat informacyjny nie wchodzi w reakcje chemiczne i nie może być modyfikowany przez enzymy naszego organizmu, jak to się dzieje z substancjami chemicznymi lub biologicznymi. W ten sposób nie powstają uboczne produkty rozpadu, a mamy do czynienia z cząsteczkami pola torsyjnego oddziałującymi funkcjonalnie jedynie z receptorami komórkowymi. Preparaty informacyjne łatwiej docierają do poszczególnych organów naszego ciała. Dodatkowo, sposób powielania preparatów informacyjnych powoduje, że są to preparaty lecznicze o niskiej cenie przy ich masowej produkcji.

Przez wiele początkowych lat homeopatii leki homeopatyczne otrzymywane były jedynie z substancji nieorganicznych, roślin i małych organizmów zwierzęcych. Obecnie wraz ze zrozumieniem funkcjonowania naszego organizmu na poziomie tysięcy genów i białek znajdujących się w komórkach, opracowuje się preparaty informacyjne zastępujące biologiczne cząstki sygnałowe, działające na najwyższym stopniu regulacji komórek i całego naszego organizmu. Można uzyskiwać preparaty informacyjne z substancji biologicznych bardzo nietrwałych np. cytokin, których nie można wykorzystać w klasycznej medycynie, dostarczającej chorym substancje w postaci chemicznej. Przodują w produkcji takich preparatów naukowcy z krajów byłego Związku Radzieckiego. Jest to obecnie najbardziej obiecujęcy kierunek medycyny nieinwazyjnej, choć niekoniecznie akceptowany przez kartel farmaceutyczny, chcący posiadać monopol na leczenie.

Oprócz przytoczonych cząstek pola torsyjnego zdolność przenoszenia informacji przestrzennej posiadają cząstki ciemnej materii – WIMP-y, które prawdopodobnie mają decydującą rolę w bioenergoterapii, a nawet neutrina. 8 Cząstek tych na razie nie wykorzystuje sie w medycynie informacyjnej.

Literatura

1.  Г. И. Шипов; Всеобщая относительность и квантовая механика // «Академия Тринитаризма», М., Эл № 77-6567, публ.12464, 29.09.2005;

2. D. Wojtkowiak; Oddziaływania van der Waalsa; 31 marzec 2020; http://www.torsionfield.eu/

3. D. Wojtkowiak; Pole torsyjne w optyce; 12 kwiecień 2020; http://www.torsionfield.eu/

4. D. Wojtkowiak, K. Raduszkiewicz, M. Wojtkowiak, A. Frydrychowski; Spektroskopia pól torsyjnych Gdańsk, kwiecień 2019; http://www.torsionfield.eu/ ; artykuł opublikowany w wersji skróconej: Д. Войтковяк, К. Радушкевич, М. Войтковяк, А. Фрыдрыховски; Спектроскопия частиц торсионного поля; Журнал Формирующихся Направлений Науки (2018) номер 19-20 том 6, стр. 10-18.

5. B. Głębicka, D. Wojtkowiak, K. Raduszkiewicz, A. Frydrychowski; Cząstki pola torsyjnego w pamięci asocjacyjnej człowieka (2017); http://www.torsionfield.eu/

6. D. Wojtkowiak, M. Skórkowska, W. Misztal, K. Raduszkiewicz, A. Frydrychowski; Badania informacyjne leków homeopatycznych; Homeopatia Praktyczna (2018) 1-4: 95-112. http://www.torsionfield.eu/

7. D. Wojtkowiak, B. Głębicka, W. Misztal, M. Skórkowska, A. Frydrychowski;

Infekujące leki homeopatyczne oparte o struktury aromatyczne, Gdańsk 21.06.2020;

http://www.torsionfield.eu/

8. D. Wojtkowiak; prace niepublikowane.

 

 

Badania informacyjne leków homeopatycznych

W pracy przedstawione zostały wyniki badań komercyjnych leków homeopatycznych z uzyciem spektroskopii cząstek pola torsyjnego. Przedstawiona została metoda uzyskiwania preparatów homeopatycznych wysokiej czystości informacyjnej. Zaproponowane zostało nowe wyjaśnienie mechanizmu potencjonwania leków homeopatycznych wytwarzanych z użyciem wytrząsania.

Badania informacyjne leków homeopatycznych (doc)

Badania informacyjne leków homeopatycznych (pdf)

 

 

Infekujące leki homeopatyczne oparte o struktury aromatyczne

W pracy przedstawiono wyniki doświadczeń dotyczących preparatów homeopatycznych promieniujących wirowym polem torsyjnym. Preparaty wirowe mają szczególną właściwość infekowania wody postawionej obok takiego preparatu, stołu, lub innych preparatów homeopatycznych . Do preparatów infekcyjnych należą te wytworzone z ciemnych mikrogrzybów i organizmów zawierających melaninę i substancje melaninopochodne. Wykazane zostały też infekcyjne właściwości tworzyw sztucznych zawierających ugrupowania aromatyczne. Należą do nich zwykłe butelki z tworzywa PET. Również magnetoteapia dostarcza pola wirowego. W pracy po raz pierwszy zajęto się farmakokinetyką leków homeopatycznych i spektroskopią cząstek pola torsyjnego wprowadzonych do organizmu w celach leczniczych.

Infekujące leki homeopatyczne (doc)

Infekujące leki homeopatyczne (pdf)